Tytuł: ,,Kobieta, Która Wiedziała Za Mało''
Autor: Daniel Koziarski
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 15 marca 2017 r.
Ilość stron: 376
Autor: Daniel Koziarski
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 15 marca 2017 r.
Ilość stron: 376
,,Autor tworzy świat swojej książki, ale powinien on wyrastać ze
zrozumienia ludzkich trosk, dylematów, problemów i stanowić na nie jakąś
odpowiedź. Autor nie może uciekać od tego, czym żyje lub może żyć jego
czytelnik. Zapraszając do własnego świata, autor musi jednocześnie
podrzucić znajome tropy, pokazywać to, co bliskie, a nie wydumane.''
Czasem twoje życie musi się wykoleić, żeby potem znowu nabrało rozpędu.
Marzena Wierzba jest popularną pisarką, której rytm życia wyznacza pisanie kolejnych pretensjonalnych, przeerotyzowanych książek.
Nagle jej uporządkowany świat zaczyna się rozpadać. Mąż, szanowany notariusz, angażuje się w romans z młodą kobietą, syn zaskakuje ją niekonwencjonalnymi wyborami, a w dodatku pisarka pada ofiarą psychofanki. Suma złych doświadczeń sprawia jednak, że Marzena, zamiast się ostatecznie załamać, podejmuje walkę z przeciwnościami losu. Aby dodać sobie animuszu, zaczyna wymyślać optymistyczne sentencje i zapisywać je na różowych karteczkach, a następnie umieszczać na Facebooku. Fakt, że zostaje z tego powodu nazwana „Coelho w spódnicy”, martwi ją tylko na początku, a smutek skutecznie rozwiewa liczba lajków, udostępnień i pełnych zachwytu komentarzy wiernych fanek.
Ostatecznym celem i ideałem Marzeny staje się Suka - tytułowa bohaterka jej najnowszej powieści erotycznej.
Marzena Wierzba jest popularną pisarką, której rytm życia wyznacza pisanie kolejnych pretensjonalnych, przeerotyzowanych książek.
Nagle jej uporządkowany świat zaczyna się rozpadać. Mąż, szanowany notariusz, angażuje się w romans z młodą kobietą, syn zaskakuje ją niekonwencjonalnymi wyborami, a w dodatku pisarka pada ofiarą psychofanki. Suma złych doświadczeń sprawia jednak, że Marzena, zamiast się ostatecznie załamać, podejmuje walkę z przeciwnościami losu. Aby dodać sobie animuszu, zaczyna wymyślać optymistyczne sentencje i zapisywać je na różowych karteczkach, a następnie umieszczać na Facebooku. Fakt, że zostaje z tego powodu nazwana „Coelho w spódnicy”, martwi ją tylko na początku, a smutek skutecznie rozwiewa liczba lajków, udostępnień i pełnych zachwytu komentarzy wiernych fanek.
Ostatecznym celem i ideałem Marzeny staje się Suka - tytułowa bohaterka jej najnowszej powieści erotycznej.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Daniela Koziarskiego, do
którego podeszłam z małą rezerwą. Polscy pisarze na ogół stanowią dla
mnie wyzwanie, ponieważ w większości przypadków nie mam nic ciekawego do
powiedzenia na temat ich tekstów. Wychodzę z założenia, iż łatwiej jest
mi przyswoić sobie książki autorów zagranicznych, toteż nie ciągnie
mnie zbytnio do literatury tworzonej w naszym języku. Kwestia uprzedzeń
czy niezbyt dobrych wspomnień z pozostałych lektur - tak czy siak
postanowiłam ponownie zaryzykować.
Jakie wrażenie wywarła na mnie ,,Kobieta, Która Wiedziała Za Mało''?
Jakie wrażenie wywarła na mnie ,,Kobieta, Która Wiedziała Za Mało''?
Główna bohaterka Marzena Wierzba jest pisarką zajmującą się tekstami o
dość mocnych podtekstach erotycznych. W chwili, gdy ustabilizowane dotąd
życie kobiety spala na panewce, ta niepotrzebnie zaczyna je coraz
bardziej komplikować. Przypadkowe zdarzenia, w których uczestniczy,
zostają wykorzystane jako materiał do jej nowej, o wiele odważniejszej
powieści, będącej równocześnie odzwierciedleniem jej wewnętrznych
pragnień i niezaspokojonych potrzeb.
To co podobało mi się przy okazji przedstawiania samej postaci Marzeny, to częściowe obnażenie przed czytelnikiem kulis procesu tworzenia książki, jak i wszelkich pozytywnych bądź negatywnych stron życia pod okiem fanów. W obecnych czasach internet nie tylko umożliwił ludziom nieograniczony dostęp do wiedzy oraz przesyłania informacji, ale również do publicznego wyrażania własnej krytyki czy osądu niepopartego sensownymi argumentami.
To co podobało mi się przy okazji przedstawiania samej postaci Marzeny, to częściowe obnażenie przed czytelnikiem kulis procesu tworzenia książki, jak i wszelkich pozytywnych bądź negatywnych stron życia pod okiem fanów. W obecnych czasach internet nie tylko umożliwił ludziom nieograniczony dostęp do wiedzy oraz przesyłania informacji, ale również do publicznego wyrażania własnej krytyki czy osądu niepopartego sensownymi argumentami.
,,Tak, to polska specyfika. Emocjonalne komentarze pod artykułami w zagranicznych serwisach to rzadkość, a u nas reguła.''
Tutaj pojawia się kolejna dygresja odnośnie seksu stanowiącego jedną z
rzeczy, wokół której kręci się nie tylko akcja książki, ale także i
współczesne życie wielu osób. Pojęcie miłości zostaje zastąpione przez
dążenie do samospełnienia, po czym zepchnięte na boczny tor. Autor
porusza również kwestie dotyczące homoseksualizmu, rasizmu czy ogólnie
rzecz biorąc modelu życia społecznego wykreowanego obecnie przez ludzi.
Choć niektórzy mogliby mieć w tym kierunku pewne zastrzeżenia,
wykorzystanie każdego z tych elementów bardzo sobie u mnie zapunktowało.
A o czym właściwie jest ta książka?
Myślę, że nie da się jej jednoznacznie ukierunkować, gdyż nie jest to nawet do końca obyczajówka czy romans. Coś pomiędzy i zarazem coś jeszcze innego. Jednakże należy zaznaczyć, że ku mojemu zdziwieniu czytało mi się ją nad wyraz lekko, a dalsze wydarzenia śledziłam z ciągle rosnącym zaciekawieniem. Pierwszy raz od dawna jestem pozytywnie zaskoczona literaturą, która na pierwszy rzut oka nie powinna przypaść mi do gustu. Mimo uprzedzeń zrobiła to, dodatkowo rozbrajając mnie swoim specyficznym poczuciem humoru, którego tu nie brakuje.
,,Kobieta, Która Wiedziała Za Mało'' jest pozycją godną polecenia tym,
którzy szukają niekonwencjonalnego spojrzenia na literaturę.
Wciągająca, bezpośrednia, dla osób zdystansowanych zarówno do życia, jak i do samych siebie.
Wciągająca, bezpośrednia, dla osób zdystansowanych zarówno do życia, jak i do samych siebie.
,,Każdy wiek ma swój urok i niedostatki. Jeśli szukamy ograniczeń,
zawsze je znajdziemy. Chodzi o to, żeby wywalczyć sobie w życiu
przestrzeń dla siebie. Do samorealizacji, do działania.''
Bardzo dobrze napisana recenzja :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zaciekawiłaś mnie nią. Będę ją miała na oku :)
Pozdrawiam! <3
Cieszę się, że recenzja przykuła Twoją uwagę :D :*
UsuńNigdy nie słyszałam ani o tej książce. Wydaje się być ciekawa, ale póki co mam całą masę innych powieści, które na mnie czekają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Znam to, stosik książek do przeczytania stale rośnie ;)
UsuńPrzyznam szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej powieści, jednak fabuła mnie intryguje, więc chyba dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńWarto, przynajmniej moim zdaniem :D
UsuńDzięki Tobie zwracam uwagę na tę książkę, na razie inne oczekują w kolejce, ale na wszystkie przyjdzie właściwy czas. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Cieszę się, że kogoś zainteresowała po mojej recenzji :) ♥
UsuńMam podobnie jak Ty, że ciężko mi jest sięgnąć po literaturę polską, ale czasem warto, jak widać :)
OdpowiedzUsuńO książkach - okiem Optymistki
Dzięki takim książkom coraz bardziej przekonuję się do polskich autorów, także naprawdę warto :D
Usuń