☘ PRACOWNIA DOBRYCH MYŚLI
Na ulicy Przytulnej 26 pani Pelagia prowadziła niegdyś pracownię
krawiecką. Po śmierci kobiety, jej wnuk Florian postanawia otworzyć w
tym miejscu kwiaciarnię, którą dzieli razem ze swoją matką Grażyną.
Pracownia Dobrych Myśli ma przywrócić innym utracone lata temu szczęście
i pozytywną energię bijącą od jej właściciela.
,,Wszystko przychodzi z czasem. Gdy na to czekasz, czekasz całe życie. A
gdy przestajesz czekać, los robi ci niespodziankę i to, na co wcześniej
czekałaś, po prostu się dzieje. Trochę skomplikowane.''
Słyszałam wiele pochlebnych opinii na temat tej książki. Jest to podobno
historia o miłości, przyjaźni, mająca za zadanie przywrócić nam dobre
nastawienie oraz skupić się na lepszej stronie nawet najgorszej
sytuacji. Mi natomiast rzucił się w oczy przede wszystkim bardzo
niezgrabny styl pisania autorki. Dialogi postaci przypominają jeden z
typowo polskich filmów lat 70-90, które sprawdzają się jedynie na
ekranie u boku wykwalifikowanych aktorów. Na papierze nie odgrywają one
swojej roli tak jak powinny. Tekst co prawda czyta się przez to szybko,
aczkolwiek zadawałam sobie ciągle pytanie, dlaczego autorka nie mogła
zapisać tego wszystkiego w normalny sposób. Być może miało to oddać
realizm rozmów bohaterów, lecz niestety okazało się dość nieudanym
pomysłem.
Historia opowiedziana w ,,Pracowni Dobrych Myśli'' z pewnością posiada
zawarte w tekście próby przekazania pewnych życiowych mądrości
czytelnikowi. Wiem, że są osoby, którym udało się wyłapać główny
przekaz, a co więcej go przyswoić, jednak mi osobiście książka nie
pokazała nic wartościowego. Żeby nie zabrzmiało to zbyt karcąco, powiem
po prostu, iż nie wyniosłam z niej żadnej lekcji. Całość ratuje jedynie
fakt, że tak bezproblemowej i spokojnej opowieści nie da się w gruncie
rzeczy odebrać negatywnie. Trudno mówić o dobrym, że jest całkowicie
złe.
Z zalet, jakie mogłabym wymienić, jest postać pani Wiesławy. W pewnych
momentach można się nieźle uśmiać, czytając, jak starsza kobieta razem
ze swoim sąsiadem Zbyszkiem ogląda nocą Warsaw Shore, czy każe sobie
zamówić gulki gejszy, żeby wzmocnić mięśnie Kugla. Jednakże i w tym
przypadku bohaterka została lekko 'skrzywdzona'. Ciągłe powtarzanie o
tym, jak pani Wiesia nie lubi kłopotów, jest naprawdę irytujące. Przy
każdym rozdziale, to zdanie zostało podkreślone minimum pięć razy. I o
pięć razy za dużo.
Cóż więcej mogę powiedzieć?
Podoba mi się okładka oraz sam pomysł z Pracownią Dobrych Myśli. Reszta wypadła bardzo słabo i gdyby nie pani Wiesława ratująca chwilami całą sytuację, książka byłaby prosta i strasznie nudna. Dzięki niej jest prosta, ale przynajmniej nie straciła dobrego humoru.
Do najgorszych nie należy, lecz do chociażby tych średnich również.
Podoba mi się okładka oraz sam pomysł z Pracownią Dobrych Myśli. Reszta wypadła bardzo słabo i gdyby nie pani Wiesława ratująca chwilami całą sytuację, książka byłaby prosta i strasznie nudna. Dzięki niej jest prosta, ale przynajmniej nie straciła dobrego humoru.
Do najgorszych nie należy, lecz do chociażby tych średnich również.
A Wy co sądzicie o powyższym tytule?
,,Życie pędzi jak szalone. Gdzieś przeczytała, że każdego dnia dostaje się za darmo dwadzieścia cztery godziny życia. I tylko od niej zależy, jak je wykorzysta.''
Ocena - 3/10
❤
❤
Prawdę mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ani autorce. Bardzo rzadko sięgam po polskich autorów, jednak nie jest to jakieś uprzedzenie z mojej strony. Po prostu jeszcze nie trafiłam na pozycję, która by mnie interesowała.
OdpowiedzUsuńSzybki opis fabuły, który przedstawiłaś, w sumie nie zachęcił mnie specjalnie do jej przeczytania, a twoja osobista opinia jeszcze do spotęgowała. Za to okładka jest bardzo ładna ^^
Pozdrawiam xx
http://absolutnamaniaczka.blogspot.com/
Mam podobnie jesli chodzi o polskich autorów. O tej książce akurat nie da się powiedzieć zbyt wiele, najlepiej jest przekonać się samemu, czy przypadnie nam do gustu czy też nie. Jednak ze swojej strony rzeczywiście polecałabym sięgnąć po inne tytuły ;d
UsuńOd czasu do czasu lubię takie polskie książki i chyba ta przypadłaby mi do gustu!
OdpowiedzUsuńmelodylaniella.blogspot.com
Warto sprawdzić samemu, jak samodzielnie oceni się tego typu książki ;) Mi się nie spodobała, jednak może w Twoim przypadku będzie inaczej!
Usuń